Patrycja Markowska "Malowane Dni" |
(Grzegorz Markowski - Krzysztof Stefaniak - Andrzej Nowicki) Czasem na ulicy marze� malowalam swoje dni zabierali je handlarze musialam zyc Pojawiles si� tak nagle jak zgubionej mysli sens stales smutny w pustej bramie gdy namalowalam tw�j ostatni dzie� Odszedles nim zrozumialam ze z tego nie mozna wyjsc m�wia chcesz brac to sprzedaj obraz ten opr�cz niego nie mialam juz nic Obudzili mnie nad ranem bylam w bramie tak jak Ty z nikim si� nie pozegnalam musialam isc Zastapil drog� czarny g�sty las dlonie opl�tl cier� miliony lat przedzieralam si� aby m�c jeszcze odnalezc ci� ognisty ptak wyszarpuje sen modlitwa wciaz si� rwie zabraklo sil i zabraklo lez wtedy ktos lekko przytulil mnie Wok�l dziwnie pusty pok�j rozumiemy si� bez sl�w kiedys na ulicy marze� Lyric from www.lyricmania.com |