Kult
"Baranek"

Ech ci ludzie, to brudne �winie,
Co napletli o mojej dziewczynie,
Jakie� bzdury o jej na�ogach,
No to po prostu lito�� i trwoga.
Tak to bywa gdy kto� zazdro�ci,
Kiedy brak mu w�asnej mi�o�ci,
Plotki p�odzi, mnie nie zaszkodzi �adne obce z�o
Na m�j spos�b widzie� j�...

Na g�owie kwietny ma wianek,
W r�ku zielony badylek,
A przed ni� bie�y baranek,
A nad ni� lata motylek

Krzywd� robi� mojej panience,
Oplu� chc� j�, podli zbocze�cy.
Utopi� chc� j� w morzu zawi�ci,
Paranoicy, podli sady�ci,
Utaplani w brudnej rozpu�cie,
A na g�bach fa�szywy u�miech,
Byle zagna� do swego bagna, ale wara wam!
Ja j� przecie� lepiej znam...

Na g�owie kwietny ma wianek,
W r�ku zielony badylek,
A przed ni� bie�y baranek,
A nad ni� lata motylek

Zn�w widzieli j� z jakim� ch�opem,
Zn�w pojecha�a do Saint Tropez,
Zn�w m�czy�a si�, Bo�e drogi,
Zn�w na jachtach my�a pod�ogi.
Tylko czemu r�ce ma bia�e?
Chcia�em zapyta� - zapomnia�em,
Cia�o k�oni�c skin�a d�oni�, wspar�a skro� o skro�
Zn�w zapad�em w ni� jak w to�...

Na g�owie kwietny ma wianek,
W r�ku zielony badylek,
A przed ni� bie�y baranek,
A nad ni� lata motylek

Ech, dziewczyna pi�knie si� stara,
Kosi pieni�dz, ma Jaguara,
Trudno prac� z mi�o�ci� zgodzi�,
Rzadziej mo�e do mnie przychodzi�,
Tylko pyta kryj�c rumieniec,
Czemu patrz� jak pot�pieniec?
Czemu zgrzytam, kiedy si� pyta - czy ma �adny biust?
Czemu tocz� pian� z ust?...

Na g�owie kwietny ma wianek,
W r�ku zielony badylek,
A przed ni� bie�y baranek,
A nad ni� lata motylek!