Justyna Steczkowska "To Koniec!" |
to koniec to koniec wybaczylam ci sasiadke, te z si�dmego pietra (to sie stalo poza mna) nie bez trudu lecz przelknelam romans z farmaceutka (samotnosc pomagalem zniesc) na wyzyny zrozumienia wspielam sie gdy ktos �zyczliwy� (nie wracajmy do tego) w kr�tkim liscie doni�sl ze masz dziecko, lecz nie ze mna... czary mary nie ma cie hokus pokus nie ma nas oto stalam sie kobieta z tych, kt�rymi gardze uwieszonych na ramieniu w zaleznosciach tkwiacych tam na dole na ulicy stoja dwie walizki spakowalam ci wspomnienia, zdjecia juz po wszystkim Lyric from www.lyricmania.com |