Anna Maria Jopek - Pocaï¿½unki Lyrics

Wrï¿½ciï¿½y dziï¿½ do mnie nad ranem
Jak z nieba zgubione jaskï¿½ki.
Na dï¿½ugï¿½ niepamiï¿½ï¿½ skazane.
Nasze dawne, zabawne pocaï¿½unki.
Te z nad rzeczki, te z ï¿½ï¿½ki, te z lasu,
Te pospieszne bo nie masz juï¿½ czasu.
Te gorï¿½ce zdyszane i te senne nad ranem.
Te liryczne i ï¿½liczne i pornograficzne.
Te kradzione od ï¿½ony i te kï¿½amstwem sï¿½odzone.
Tamte z klatki schodowej i z windy.
Te miï¿½towe i te anyï¿½kowe i te inne od innych.
A na koï¿½cu te trochï¿½ mokre od ï¿½ez,
Po ktï¿½rych nie ma juï¿½ ï¿½ladu, a przecieï¿½ jest.